Pakuję moją walizkę, sprawdziłem moją twarz
Wyglądam troszeczkę starzej
Wyglądam troszeczkę zimniej
Z jednym głebokim oddechem, i jednym dużym krokiem
Poruszam się troszeczkę bliżej
Z powodów nieznanych..
Złapałem mój krok, latałem i migotałem
Wiem jeśli uprzejmość przeznaczenia, mam resztę na moim umyśle
Więc moje serce, ono nie bije, ono nie bije w sposób jaki miało w zwyczaju
I moje oczy, one nie zobaczą cię nigdy więcej
I moje usta, one nie całują, one nie całują w sposób jaki miały w zwyczaju
I moje oczy nie rozpoznają cię nigdy więcej
Z powodów nieznanych
Z powodów nieznanych
To było otwarte krzesło
Usiedliśmy na otwartym krześle
Powiedziałem jeśli uprzejmość przeznaczenia, mam resztę na moim umyśle
Ale moje serce, ono nie bije, ono nie bije w sposób jaki miało w zwyczaju
I moje oczy, one nie zobaczą cię nigdy więcej
I moje usta, one nie całują, one nie całują w sposób jaki miały w zwyczaju
I moje oczy nie rozpoznają cię we wszystkim
Z powodów nieznanychs
Z powodów nieznanych
Powiedziałem moje serce, ono nie bije, ono nie bije w sposób jaki miało w zwyczaju
I moje oczy nie rozpoznają cię nigdy więcej
I moje usta, one nie całują, one nie całują w sposób jaki miały w zwyczaju
I moje oczy nie rozpoznają cię nigdy więcej
Z powodów nieznanych
Z powodów nieznanych
Z powodów nieznanych
Z powodów nieznanych
niedziela, 13 listopada 2011
For Reasons Unknown tłumaczenie tekstu
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz